LKS Błyskawica Rożniatów - strona nieoficjalna

 Już jutro na B-klasowych boiskach zostanie rozegrana 2. kolejka tych rozgrywek, a my jeszcze na moment wrócimy do inauguracyjnej kolejki przeworskiej "Serie B"! To podsumowanie wychodzi wyjątkowo późno, kolejne będą pojawiać się w każdy wtorek także czekajcie z niecierpliwością.

* Sokół Sietesz - Wisełka Siennów 0:2 (0:0) - rozgrywki przeworskiej B-klasy w sezonie 2017/2018 zainaugurowały na stadionie w Sieteszy, gdyż to spotkanie w odróżnieniu od pozostałych zostało rozegrane o 13:30, czyli z półgodzinnym wyprzedzeniem. Spadkowicz z Siennowa pojechał do Sieteszy, by tam rozpocząć swój marsz z powrotem do A-klasy. Początek meczu był wyrównany i żadna z drużyn nie potrafiła zdominować spotkania. Sytuacja dla "Sokołów" skomplikowała się tuż przed przerwą, gdy w 43 minucie bezpośrednio czerwoną kartką został ukarany Łukasz Sitek i już do końca spotkania drużyna z Sieteszy musiała radzić sobie w "10". Grę w przewadze skrzętnie wykorzystał bardziej doświadczony rywal: w 58 minucie Wisełkę na prowadzenie wyprowadził powracający do drużyny z Siennowa Kamil Przepłata, a wynik spotkania na 0:2 ustalił nowy nabytek gości Damian Kuras.

* Żuraw Żurawiczki - Lechia Pantalowice 3:1 (2:0) - dobrze zmagania w przeworskiej B-klasie rozpoczął także spadkowicz z Żurawiczek. Żuraw na prowadzenie wyszedł w 22 minucie, a bramkę w debiucie zdobył dobrze znany Krzysztof Danak. Po pół godzinie gry gospodarze prowadzili już 2:0, a ponownie na listę strzelców wpisał się Krzysztof Danak. Po zmianie stron gra nieco się wyrównała, ale to Żuraw znowu zdobył bramkę: w 67 minucie hat-tricka udało się skompletować nowemu zawodnikowi Żurawia - Krzysztofowi Danakowi, także był to wymarzony debiut tego zawodnika. Lechię było stać jedynie na honorowe trafienie, które w 72 minucie zaliczył Piotr Karpiak.

* Błyskawica Rożniatów - Wisłoczanka Tryńcza 1:0 (0:0) - spotkanie było wyrównane i toczone w wysokim tempie. Jedna bramka rozstrzygnęła spotkanie, a zdobyli ją gracze z Rożniatowa, a konkretnie Michał Wilczek w 53 minucie, dla którego był to debiut w barwach Błyskawicznych.

* KS Manasterz - Huragan Rozbórz Długi 3:2 (2:0) - emocjonujący mecz oglądali kibice zgromadzeni na stadionie w Manasterzu, gdzie miejscowy KS aspirujący do gry o A-klasę podejmował rewelację poprzedniego sezonu Huragan Rozbórz Długi. Spotkanie znakomicie rozpoczęło się dla miejscowych, którzy już w 3 minucie wyszli na prowadzenie po bramce Marcina Kaweńskiego. W 21 minucie radość miejscowych kibiców była jeszcze większa, gdyż prowadzenie na 2:0 podwyższył trener KS-u Mateusz Błaszczyszyn. Po zmianie stron Huragan wziął się do odrabiania strat: w 55 minucie bramkę kontaktową dla swojej drużyny zdobył Bartosz Usowski - nowy zawodnik rozborskiej drużyny. Gdy Huragan zaczął wracać na właściwe tory wydawało się, że zdoła doprowadzić do remisu, jednak sytuację gości diametralnie zmieniła druga żółta kartka Marcina Romanika, który w 67 musiał opuścić boisko, a jego koledzy już do końca spotkania musieli radzić sobie w "10". Grę w przewadze już w 70 minucie wykorzystała drużyna Manasterza, a konkretnie Marcin Kaweński, dla którego było to drugie trafienie w tym spotkaniu. Dwie minuty później niespodziewanie Huragan ponownie złapał kontakt z rywalem, a swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Bartosz Usowski, ale to nie wystarczyło na dogonienie miejscowego KS-u, który na inaugurację zwyciężył 3:2.

* Wojak Kramarzówka - Błękitni Maćkówka 1:4 (0:2) - od wysokiego wyjazdowego zwycięstwa rozgrywki rozpoczęła drużyna Błękitnych Maćkówka, która według szumnych zapowiedzi ma włączyć się do gry o awans. Prowadzenie Błękitnym w 33 minucie dał doświadczony Dariusz Wójcik, a jeszcze przed przerwą Błękitni powiększyli prowadzenie: w 44 minucie samobójcze trafienie zaliczył Daniel Madejowski i do przerwy Błękitni prowadzili 0:2. Drugą połowę kapitalnie rozpoczęła drużyna z Maćkówki, która już w 48 minucie powiększyła prowadzenie po bramce Jakuba Bogacza. W 68 minucie było już 0:4, a na listę strzelców wpisał się Dawid Sowa. Jak na Wojaka przystało walczyli oni do końca o honorowe trafienie i udało im się to w 86 minucie, a na listę strzelców wpisał się Daniel Madejowski, który w pierwszej połowie był autorem samobójczej bramki, także po części odkupił swoje winy za straconą bramkę.

* Piast Nowosielce - Gacovia Gać 0:4 (0:2) - od falstartu sezon rozpoczął trzeci ze spadkowiczów Piast Nowosielce, który przed własną publicznością uległ 0:4. Gacovia prowadzenie objęła już w...1 minucie mecz po bramce Damiana Kielicha. W 7 minucie było już 0:2 dla "Gacaków" za sprawą Patryka Balawendera. Po zmianie stron znowu dominowała drużyna Gacovii, która w 56 minucie podwyższyła na 0:3, a po raz drugi w tym spotkaniu na listę strzelców wpisał się Patryk Balawender. Ten sam zawodnik ustalił wynik meczu na 0:4 w doliczonym czasie gry, tym samym kompletując hat-tricka i czyniąc swoją drużynę liderem po pierwszej kolejce!

Klasyfikacja strzelców w rozwinięciu newsa ----->